Pewnie już ostrzycie noże, aby mnie zadźgać :D
Przepraszam za tak długi czas nieobecności. Był spowodowany przygotowaniem do olimpiady (i jest dalej, bo jestem w finale :D), więc nie oczekujcie notki jeszcze przez tydzień, do dwóch. Naprawdę baaaardzo przepraszam.
Pozdrawiam
Meriana